THEOLOGOS 1/2015 | ŠTÚDIE nasze więzy ze światem Jesteśmy rzeczywiście ostatecznie samotni i ani miłość przychodząca do nas z różnych kierunków, ani moc naszej własnej miłości, nie mogą uwolnić nas od tego brzemienia”1. Codzienność używa pojęć „samotny”, „samotność“ zamiennie, nie wdając się w bliższe zróżnicowanie Generalnie, odbieramy samotność jako coś zatrważającego, często się jej boimy Tymczasem samotność mieści w sobie doświadczenia na tyle pozytywne, jak i dojmujące Nieścisłości terminologiczne Badacze zajmujący się zjawiskiem samotności postrzegają ją często jak coś pozytywnego, stan wewnętrznego wyciszenia, który pozwala na nabranie pewnego dystansu do otaczającego nas świata Co więcej, pozwala na zbliżenie się do Transcendencji, do Boga2 „Samotność to stan, pisze L Dyczewski, w którym człowiek prowadzi najgłębszą refleksję nad istnieniem, poszukuje sensu świata, własnego życia i działania – wytycza nowe cele”3 Inne doświadczenie poczucia samotności wiąże się z fizycznym brakiem ludzi W tym kontekście samotność jawi się jako subiektywne odczucie wynikające z braku satysfakcjonujących relacji z innymi ludźmi. Często taka samotność ma wymiar chwilowych stanów, ale również może występować praktycznie przez całe życie i wtedy mówimy o jej stanie chronicznym W literaturze psychologicznej wskazuje się na różnorodność czynników wpływających na rozwój samotności Wśród wielu, można wskazać, w pierwszej kolejności, na zmniejszające się poczucie własnej wartości, które powoduje ograniczenie, albo wręcz blokadę kontaktów z innymi ludźmi Tak rozwijająca się samotność potęguje doznanie niskiej samooceny, a to z kolei – dalszą izolację Innym czynnikiem, ważnym dla budowania relacji międzyludzkich, jest powolna utrata zaufania do samego siebie oraz innych osób, a wślad za tym – postępująca degradacja zdolności komunikacyjnych Jej prędkość zależna jest m in od umiejętności komunikowania, nabytych we wczesnym procesie socjalizacji Niski poziom umiejętności interpersonalnych prowadzi – w prostej linii do wycofania się, aż do stanu izolacji Często, narastające procesy wycofania uniemożliwiają wyrażanie i przyjmowanie aprobaty, prowadząc do postaw przepełnionych agresją czy sarkazmem Zjawisku samotności towarzyszy unikanie budowania więzi bliskości, bojaźń wyrażania własnych uczuć TILLICH,P.: Osamotnienie i odosobnienie „Znak“ (431) 1991, s. 6. MULLER, W.: Być samemu nie znaczy być samotnym Kraków: Wyd Salwator, 2007, s. 22 DYCZEWSKI, L.: Ludzie starzy i starość w społeczeństwie i kulturze, Lublin : Wyd KUL, 1994, s. 87 47