Małgorzata Duda – Bogdan Zbroja pującą tendencję starzenia się społeczeństwa, przy jednocześnie zmniejszającej się dzietności – prowadzi nieuchronnie do otwartego konfliktu pokoleniowego Osamotnione osoby starsze, pozostawione samym sobie – odchodzą po cichu, w zapomnieniu Wszyscy w rodzinie żyją razem, ale jednak osobno Nie potrafimy ze sobą przebywać, rozmawiać; nie mamy cierpliwości do słuchania Tak powstałą pustkę w przestrzeni rodzinnej wypełnia telewizja, komputer Samotności doświadczają i małżonkowie i dzieci Jednocześnie, strach przed życiem w samotności zmusza często do podejmowania wyborów małżeńskich niedojrzałych, nieprzemyślanych; podejmowanych pod wpływem emocji Takie związki rzadko kiedy przechodzą próbę czasu Z drugiej strony, w poczuciu niespełnionych nadziei i oczekiwań współmałżonka, uciekamy w świat fikcji, uzależnień Nasze frustracje przenosimy na innych członków rodziny, dopuszczając się często aktów przemocy Szczególnie bolesnym są doświadczenia samotności wśród dzieci Zajęci sobą rodzice, uciekający – przed problemami – w pracocholizm czy hedonizm, nie starają się zrozumieć sytuacji emocjonalnej dzieci Szczególnie bolesnym przeżyciem dla najmłodszych jest rozpad rodziny, a potem – często wielokrotne – próby rekonstrukcji rodziny, ale w innej konfiguracji nowego współpartnera rodzica Doświadczona trauma skutkuje niewyobrażalnymi zmianami w psychice przyszłego człowieka W jakiś sposób staje się on niejako naznaczony niekorzystnymi doświadczeniami z dzieciństwa Podsumowanie Samotność… doświadczenie, które dla człowieka może mieć wymiar pozytywny, pozwalający zajrzeć w głąb siebie Jednak, częściej, samotność postrzegana jest jako zjawisko destrukcyjne, niszcące osobę, jak również grupę społeczną Potrzeba bliskości z drugim człowiekiem jest naturalną potrzebą każdego z nas Chcemy kochać i być kochanymi, chcemy czuć się potrzebnymi; mamy potrzebę uznania Te doświadczenia są możliwe poprzez budowanie relacji międzyludzkich, dla których pierwszą i najważniejszą staje się rodzina Jan Paweł II w encyklice „Familiaris consortio“ pisał: „wszyscy członkowie rodziny, każdy wedle własnego daru, mają łaskę i odpowiedzialny obowiązek budowania dzień po dniu komunii osób, tworząc z rodziny «szkołę bogatszego człowieczeństwa» Dokonuje się to poprzez łaskę i miłość wobec dzieci, wobec chorych i starszych; poprzez wzajemną codzienną służbę wszystkich; poprzez dzielenie się dobrami, radościami i cierpieniami”15 15 52 JAN PAWEŁ II: Exhortacia „Familiaris consortio”, nr 21